Nasze opowiadanie

Nasze opowiadanie - Ja zaczynam, wy dopisujecie po JEDYM zdaniu Smile

Ok. No więc: Szłam sobie ulicą gdy nagle.. (teraz czas na was) < 3

A ma to być poważne opowiadanie, luźne, strasne czy takie do śmiechu...? Razz

zobaczymy co wyjdzie xD Może być śmieszne, a trochę straszne xD ale nie poważne Very Happy

... z krzaków wyskoczył zamaskowany mężczyzna.

Very Happy

miał na sobie spódniczkę i zieloną koszulkę (xD)

...wyglądał jak jakiś głupek. xD

Krzynął do mnie:
-To napad!
-Aaa-krzyknęłam
-Oddawaj Tipsy!
(Teraz wy)

Ale to Dody! - odpowiedziałam.

- Chce i takie! - rzekł on na to Very Happy

- ale Doda powiedziała, żebym ich pilnowała - odpowiedziałam przestraszona

xD

On wtedy zdjął swoją koszulkę i ryknął jak tarzan: aiajajaiajaaa! xD

Ja biegłam i biegłam,ale nagle spojrzałam że zdjął spodnie i majtki też!!
(Teraz wy)

Bardzo się przestraszyłam i biegłam coraz szybciej, gdy się odwróciłam okazało się, że przede mną stoi Doda

- Znam karate i kung fu! - krzyknęła do mnie.

Oddawaj mi TIPSYYY - pisnęła, aż musiałam zakryć uszy xD

Wtedy ja dałam jej z liścia i szybko powiedziałam: stół z powyłamywanymi nogami! xD

Ta popatrzyła na mnie z miną małpy xD

Podrapała się pod pachami jak małpa i... poczułam z nią więź - stałyśmy się przyjaciółkami.

Zaprosiłam ją do domu i zaczęłyśmy oglądać w TV seriale o małpach xD

Wstałyśmy z kanapy i znowu, z przyjemnością udawałyśmy piękne małpki - tak jak w telewizji. xD